Zjawisko to, w pełnej krasie, mogli
obserwować tylko mieszkańcy Azji, Australii, Alaski oraz wysp na
Pacyfiku, my mogliśmy oglądać tylko drugą część, jak tarcza naszego
naturalnego satelity wyłaniała się z cienia Ziemi.
Po tej ciekawostce astronomicznej naszedł czas na następne zdjęcia porównujące stan mojego owłosienia na głowie po miesięcznych staraniach.
Mówiąc ogólnie w czasie ostatniego miesiąca delikatnie podcięłam włosy.
Zrobiła to moja współlokatorka, bo jak to wiadomo strach iść do fryzjera. Pewnie gdyby mistrz nożyczek zobaczył moje rozdwojone końcówki pofolgowałby sobie nieźle: ścinając mi z 7 cm. Nieee....
Czy na zdjęciach widać, że podcięłam?
Hm... Chyba nie bardzo jednak da się zauważyć, że są bardziej równiej długości... i nie widać już tak bardzo, że kosmyki po prawej są dłuższe. (Kiedyś sama próbowałam podcinać :p Jednak średnio wyszło.)
Grudzień/Styczeń
Oto zdjęcia (pierwsze z 10.12.11, a drugie z 14.01.12)
Zapraszam na zdjęcia z następnego okresu zmian: Styczeń- porównanie
Zobacz historię pielęgnacji od początku klikając -> tu!
Pozdrawiam,
Cari
Ps. Zdjęcia pochodzą z prywatnego aparatu. Zostały zrobione przez bliskie mi osoby.
uwierz, że mam mega krótkie rzęsy i muszę nieźle się namachać by wyglądały "w miarę" :D ale stosuję odżywkę i od jakiegoś czasu i tak wygladają lepiej
OdpowiedzUsuńhehe ostatnio sama pisałam do jednej blogerki, aby podpowiedziała mi jak dodac 'you might also like'
rób wg instrukcji: http://www.linkwithin.com/learn?ref=widget :)
. jak się przyjrzysz to widać, że podcięłaś. :)
OdpowiedzUsuń